paź 19 2004

Bez tytułu


Komentarze: 14

Dzisiaj na niebie było bardzo dużo gwiazd. I było chłodno.

Podobno organy nieużywane zanikają.

To nieprawda.

Moje usta wyglądałyby, jak w takiej jednej scenie w "Matrixie".

Sklejone - nie mogłyby się rozdzielić.

Nie pamiętam swojego ostatniego pocałunku.

k_hauser : :
06 listopada 2004, 19:51
Pięknie piszesz. Trafiłam na Twego bloga zupełnie przypadkiem i...dech mi zaparło.
30 października 2004, 11:46
widocznie nie dość dobry by pamiętać
25 października 2004, 10:10
Może jednak nie był ostatni...
23 października 2004, 17:54
w!
23 października 2004, 17:53
Wazne zebys doczekal nastepnego
milenka
22 października 2004, 09:35
a wiesz co? ja pamiętem taki jeden. już od dawna jest nowy ziutek ;) kochany nad wszystko ale jak tak przeczytałam tą notkę, a w radiu jeszcze zapycha U2 \"with or without you\" to coś mnie ściska za koniuszek serca ;)
bielu
21 października 2004, 22:31
czasem chec pamietania miesza sie z niechecia.. przypomnisz sobie w najmniej odpowiednim momencie.
goopya peezda
20 października 2004, 13:34
Nareszcie! A nie możesz powtórzyć, skoro ostatniego nie pamiętasz?
Tiippeary
20 października 2004, 11:24
najszybciej zanikają uczucia nieużywane
20 października 2004, 07:24
Oooo cześc hauser. wreszcie mam okazję, żeby w imieniu ciała podziękować za życzenia, z opóźnieniem, ale jak widać co ma wisieć...
19 października 2004, 16:29
Przypomnieć Ci?:)))))
holi
19 października 2004, 16:13
no to moze wlasnie zanikaja? sklejajac sie i wtapiajac w reszte twarzy?
19 października 2004, 10:55
... to nieprawda..... zgadzam się...
19 października 2004, 08:38
A pierwszy? Witaj :-)

Dodaj komentarz