sie 14 2003

dojazd


Komentarze: 6

dojeżdżam do pracy godzinę dziennie. wracam godzinę. miesięcznie na dojazdach i powrotach spędzam 46 godzin - czasem więcej,czasem mniej

to w sumie daje dwie doby w ciągu miesiąca. dwadzieścia trzy-dwadzieścia cztery dni w roku spędzam na dojazdach i powrotach z pracy: to prawie caly luty

 

marnuję ten czas

 

 

k_hauser : :
15 sierpnia 2003, 13:51
Heh, zawsze chciałąm dojeżdżać na przykład do szkoły. Ale w sumie chyba wolę mój półgodzinny spacerek:)
BanShee
14 sierpnia 2003, 10:54
ten czas nie musi byc stracony, nie kce mi się pisac cos można robić, od tego masz fantazje :)
14 sierpnia 2003, 09:25
Czy marnujesz, zależy tylko od Ciebie. Moja znajoma, która przez pewien czas dojeżdżała razem ze mną do pracy do stolicy, wsiadając któregoś razu do pociągu powiedziała: "Zawsze bardzo chciałam podróżować, ale Pan Bóg mnie źle zrozumiał"
14 sierpnia 2003, 08:25
hmm a co bys wtedy robil? przez caly luty?
14 sierpnia 2003, 08:25
podróze kształcą ;)
14 sierpnia 2003, 08:24
a luty to taki ladny miesiac... tylko drzewko morelowe nie ma wtedy owocow. (uzyles Duzego Kalkulatora zeby to policzyc?)

Dodaj komentarz