lut 24 2005

pełnia


Komentarze: 6

Pełnia.

Bezsenność.

Dźwięki dźwięczniejsze, kolory bardziej pachnące, zapachy bardziej kolorowe.

Pulsujące pod skórą emocje odmierzane przyspieszonym biciem serca, dotyku głodne ręce, usta aż swędzące i szukające pocałunków.

Pod powiekami kolorowe obrazy z małym czerwonym kwadracikiem w prawym dolnym rogu, w których oprócz przeróżnych akrobatycznych figur wykonuję "ruchy niegodne filozofa".

Chędążność.

I odkrywana na nowo jeszcze bardziej kobieca niż zazwyczaj kobiecość kobiet.

 

k_hauser : :
24 lutego 2005, 23:07
Hauser, ale zdążyłeś czy nie?
24 lutego 2005, 13:47
księżyc tak na Ciebie działa, hauser?
24 lutego 2005, 13:34
Chędążność? Znaczy do czegoś dążysz, tak?
24 lutego 2005, 09:29
...tęsknota...
24 lutego 2005, 09:03
zaciekawiły mnie te ruchy, już się łapię za jakąś filozofię, cze!
24 lutego 2005, 08:42
\"swędzące usta\" cudnie ,a o filozofii chwilowo zapomnij

Dodaj komentarz