lip 30 2003

do mnie:)


Komentarze: 7

Zaprawdę powiadam Wam: pójdźcie do mnie wszyscy którzy samotni zrozpaczeni i załamani jesteście. Porzuceni upokorzeni i zdesperowani. Zdołowani zasmuceni i potrzebujący ciepła. Zakompleksieni malutcy i słabi. Chcący się wypłakać wyżalić wygadać. Lubiący ciepło zimno i nijako. Wszyscy.

Albowiem humor dzisiaj mam dobry nad wyraz i pasać się mogę na zielonych pastwiskach. I pomóc nie pomogę. Ocenić nie ocenię. Doradzić nie doradzę. Ale przynajmniej wysłucham. Łzy obetrę. Głową pokiwam ze zrozumieniem. Za rękę potrzymam. Przytulę jeśli trzeba.

Potrzebujący pójdźcie do mnie wszyscy, albowiem mam w sobie spokój łagodność wielką i radości kupę. I autoironicznie do siebie podchodząc spokojnie przyjąć w stanie jestem wszystko.

Niech się stanie. Amen. J .

 

k_hauser : :
Wolność
22 lutego 2007, 00:08
Wielki ból zastępuje rutyna cierpienia- Jak trawa Grób, tak Nerwy porasta konwenans- Zdrętwiałe Serce nie wie- czy to w nim te ćwieki Naprawdę tkwiły? kiedy-Wczoraj? czy przed wiekiem? Stopy drepczą bezwiednie po Chodniku wąskim Zdrewniałego powietrza, Ziemi, Obowiązku- I niezauważalnie Twardnieje cierpienie W Kwarc powodzenia- w uciszenia Krzemień- Ołowiana Godzina- Kto przetrwał, ten ją wspomina Tak jak ktoś, kto zamarzł, wspomina Biel Śnieżną- Ziąb- potem Odrętwienie- potem wszystko jedno... Emily Dickinson Pozdrawiam...
30 lipca 2003, 22:56
Wreszcie jest ktoś, kto chce przytulić i łzy otrzeć...:) A więc rób, co trzeba:)
mało!
30 lipca 2003, 15:39
Kantiem
30 lipca 2003, 15:37
fajnie , doprawdy super piszesz!
isabela
30 lipca 2003, 14:28
No to się pcham do Ciebie. Tego mi było trzeba.
czekam
30 lipca 2003, 14:18
30 lipca 2003, 14:15
Jestem. Ocieraj łzy, trzymaj za rękę, przytulaj.

Dodaj komentarz