Archiwum lipiec 2003, strona 2


lip 28 2003 Rytuał
Komentarze: 3

Życie jest rytuałem : “powtarzalnym ciągiem działań (gestów wypowiedzi itp.)”
Od rana do wieczora, od poniedziałku do poniedziałku: rytuał.

Poza tym nie ma nic.

 

Definicja:

“Rytuał” : utrwalony tradycją, dokładnie określony i powtarzalny ciąg działań (gestów, wypowiedzi itp.). Rytuały pełnią funkcje społeczne i kulturowe. Uważa się, że cel rytuałów, którym jest ustalenie istniejącego stanu rzeczy lub jego zmiana, może zostać osiągnięty jedynie dzięki ścisłemu przestrzeganiu reguł danego obrzędu.

k_hauser : :
lip 25 2003 uzależnienie
Komentarze: 6

to przygnębiające jak bardzo uzależnilem sie od komputera: nie chodzi tu o wielgodzinne przesiadywanie przed komputerem, a bezradnosc w momencie gdy komputera zabraklo. ponadto: kilkuletnia wspolpraca z komputerem rozleniwila umysl do tego stopnia, ze w momencie braku dostepu do mojej bazy danych nie bylem sobie w stanie przypomniec zadnego telefonu, adresu mailowego - nic.

to przygnebiajace, frustrujace i denerwujace: zdac sobie sprawe jak bardzo uzależniony jestem od zwyklej maszyny: jak malo samodzielny w mysleniu i bezradny jesli chodzi o zapamietywanie informacji.

k_hauser : :
lip 25 2003 no i padl
Komentarze: 1

twardy mi padl. calkiem na amen i wieki wiekow. danych cala kupka, a i adresow wszelakich, telefonow, notatek i innych sladow mojej obecnosci w zyciu innych i innych w moim - bezpowrotnie poszla sie kochac. nie za bardzo wiem jak adresy numery telefonow odzyskac.deprecha jak row marianski.

k_hauser : :
lip 19 2003 wczoraj w kawiarni
Komentarze: 3

Szukała jego wzroku. próbowała spojrzec mu w oczy. Całą swoją postawą, każdym słowem, całą sobą prosiła o cud: nie odchodź ode mnie, nie zostawiaj mnie. resztki godności straciłą kiedy płacząc przepraszała go za rzeczy których nigdy nie zrobiła, za słowa których nie wypowiedziała, za to wszystko czym nie była. Obiecywala. Prosila. Przepraszala.

Była taka żalosna w tej swojej sukieneczce, żebrząca o jakieś czułe słowo, o nadzieję, o jakiekolwiek emocje z jego strony.

Wyglądała śmiesznie, głupio i bezsensownie. Była żałosna.

Może właśnie dlatego tak bardzo ją rozumiem.

 

k_hauser : :
lip 18 2003 kowboje
Komentarze: 2

Ludzie dziela się na obcych znajomych i kowbojów.

Obcy –obcy.

Znajomi –obcy.

 

A kowboje są samotni.

k_hauser : :