cze 09 2004

Jestem prostym człowiekiem. Nieskomplikowanym....


Komentarze: 20
Jestem prostym człowiekiem. Nieskomplikowanym. Do życia potrzebuję tlenu, wody i pożywienia. W sposób prosty odpowiadam na prosto zadane pytania. Niewiele mogę dać komukolwiek, więc sam niczego od nikogo nie oczekuję. Zamykam oczy. Zapiera mi dech nieograniczona ilość nieograniczonych możliwości. Wszystko jest możliwe. Nie ma rzeczy niemożliwych, są jedynie bardzo mało prawdopodobne rozwiązania (niektórzy nazywają to "marzeniami"), jednak wszystkie w bliższym lub dalszym zasięgu ręki. Prawdopodobieństwo trafienia szóstki w lotka jest jak jeden do około czternastu milionów. Prawdopodobieństwo, że zostanę trafiony piorunem jest mniejsze. Że zginę w wypadku samochodowym jest spore. Że powiem "dość", że odfrunę, że wywieszę białą flagę, że dostanę zawału, że wszyscy będą żyli długo i szczęśliwie, że spadnie meteoryt, że coś się wydarzy - to wszystko można obliczyć stosując odpowiednie wzory. Albo wymyślić.(niektórzy nazywają to "nadzieją") Jakie jest prawdopodobieństwo tego że poczuję się szczęśliwy nie wiem - zbyt mało kwantyfikowalnych danych. Istnieje nieskończenie wiele rozwiązań, nieprzeliczalna ilość możliwych opcji: mozaika, która może ułożyć się w dowolny wzór. Kalejdoskop - niewielki ruch ręką, a szkiełka ułożą się w obraz dotąd niespotkany i niepowtarzalny. Ekstrapolując fizykę kwantową na to co mnie otacza spokojnie mogę przyznać, że zasada nieoznaczoności Heisenberga napawa optymizmem: stosując teorię gier, z daleka przyglądając się jak działa "efekt motyla" mogę wysnuć nieskończoną ilość wariantów, możliwych scenariuszy, rozwiązań. Wszystkie są możliwe. Na większym lub mniejszym poziomie prawdopodobieństwa. Emigracja wewnętrzna. Jednoosobowe lobby. Jednak potrafię się uśmiechać. Gorzki smak w ustach. Niechby już dożyło się to życie. Na szybach pierwsze łzy deszczu. I cisza. Jestem prostym człowiekiem. Nie istnieję.
k_hauser : :
BanShee
22 czerwca 2004, 13:00
czyżby? :>
21 czerwca 2004, 23:04
nie istniejesz? uważaj! nie zawiedź swojego lobby!
21 czerwca 2004, 21:06
Widzę, że zatkało Cię na amen.
18 czerwca 2004, 22:11
dyskujska! moze ja sie wpiepcze gdzie niegdzie, taki owy pooh pohowy! :> AAAAA!! Jutro 19 sa moje urodziny, bede LEGALNA! (18) cala jestem podniecona i kazdemu to mowie! :) Pozdrawiam!
18 czerwca 2004, 19:37
e tam, ciesz się, że nie jesteś prostakiem , albo parostatkiem
K_P
17 czerwca 2004, 21:13
Histeryzujesz. Jak zwykle.
15 czerwca 2004, 18:36
....tak się zastanawiam Hauser co ci napisać ...ale ja ci chyba już wszystko powiedziałam ...
heartland
14 czerwca 2004, 08:48
optymistycznie: prawdopodobieństwo nieistnienia jest podeirzeawam, porównywalne z prawdopodobieństwem istnienia. pesymistycznie: opcji jest multum ale niewiele do wyboru.
12 czerwca 2004, 19:36
Witam... i na początek trafiłem do ducha? Niemożliwe.
goopya peezda
11 czerwca 2004, 13:41
Kurde, to kto u mnie regularnie pisze komentarze? Duchi?!? A ja wolę teorię chaosu i przypadku, który nie istnieje. Jest ciekawiej.
11 czerwca 2004, 13:14
Opóźnienie czasowe destabilizuje, agent łoś z prostatą długo nie pociągnie, ale ja się chyba zabiję, hauser :-))))
11 czerwca 2004, 10:13
Tak mi sie skojarzyło z efektem motyla, nie wiem dlaczego :-)
11 czerwca 2004, 10:13
no i z prostotą
11 czerwca 2004, 10:13
atą
11 czerwca 2004, 10:12
A słyszałeś o zboczonych łosiach?

Dodaj komentarz