Komentarze: 6
zawstydzony siedze przed klawiatura - mialem napisac notke, ale zanim napisalem pierwsza litere mysl uciekla rownie szybko jak sie pojawila. pozostal tylko wstyd ze nie jestem w stanie jej zlapac.
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
| 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 |
| 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
| 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
| 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
zawstydzony siedze przed klawiatura - mialem napisac notke, ale zanim napisalem pierwsza litere mysl uciekla rownie szybko jak sie pojawila. pozostal tylko wstyd ze nie jestem w stanie jej zlapac.
i dziekuje ci za niebo: jesli bede potrzebowal troche slonca - otworze twoj list i wszystkie okna.
Szukam ci
ęw mi
ękkim futrze kotaw kroplach deszczu
w sztachetach
opieram
się o dobry ploti zasnuta s
łońcemmucha w sieci paj
ęczej- czekam –
praktycznie wszystko co dzieje sie dookola: wszystkie te slowa - w jakis sposob skierowane sa do mnie. i tylko do mnie. byc moze to tylko iluzja, ale i tak wstrzymuje oddech zeby jej nie sploszyc.
są dni kiedy nawet czekolada jest gorzka