Archiwum 11 lipca 2003


lip 11 2003 pilot
Komentarze: 2

to jest jak przerzucanie kanalow w telewizorze. tylko ze zamiast sztucznej papki tuta mozna wyczuc prawdziwe emocje. nie z puszki. czuje sie zazenowany ze mnie to tak wciaga: zagladanie do wnetrza przypadkowym ludziom

k_hauser : :
lip 11 2003 oceny
Komentarze: 6

kim jestem i jakie mam prawo do tego żeby oceniać czyjeś życie?wedug jakich kryteriów? może najlepszą oceną jest chęć powrotu - tak jak powraca sie po kilka kilkanascie razy do ulubionych książek z dzieciństwa

 

k_hauser : :
lip 11 2003 czytanie blogow
Komentarze: 2

brak swojego życia rekompensuję czytaniem życia innych.

to jak podglądanie sąsiadki przez dziurkę od klucza: to obrzydliwe , ale nie mogę się powstrzymać.

k_hauser : :
lip 11 2003 monotonia
Komentarze: 4

moja mantra modlitwa motto powtarzane kilkanascie razy dziennie: niech sie cos wreszcie zdarzy,niech sie cos stanie, cokolwiek co mnie zdenerwuje zaskoczy wzruszy przestraszy czy cholera wie co - po prostu niech sie zdarzy

 

moje życie:sen,pobudka,wyjazd do pracy,praca,powrot do domu,pobyt w domu,sen,pobudka,wyjazd do pracy,praca,powrot do domu,pobyt w domu,sen,pobudka,wyjazd do pracy,praca,powrot do domu,pobyt w domu,sen,pobudka,wyjazd do pracy,praca,powrot do domu,pobyt w domu,sen,pobudka,wyjazd do pracy,praca,powrot do domu,pobyt w domu,sen,pobudka,wyjazd do pracy,praca,powrot do domu,pobyt w domu,sen,pobudka,wyjazd do pracy,praca,powrot do domu,pobyt w domu,sen,pobudka,wyjazd do pracy,praca,powrot do domu,pobyt w domu,sen,pobudka,wyjazd do pracy,praca,powrot do domu,pobyt w domu,sen,pobudka,wyjazd do pracy,praca,powrot do domu,pobyt w domu,sen,pobudka,wyjazd do pracy,praca,powrot do domu,pobyt w domu,sen,pobudka,wyjazd do pracy,praca,powrot do domu,pobyt w domu,sen,pobudka,wyjazd do pracy,praca,powrot do domu,pobyt w domu,sen,pobudka,wyjazd do pracy,praca,powrot do domu,pobyt w domu,sen,pobudka,wyjazd do pracy,praca,powrot do domu,pobyt w domu,sen,pobudka,wyjazd do pracy,praca,powrot do domu,pobyt w domu,sen,pobudka,wyjazd do pracy,praca,powrot do domu,pobyt w domu,sen,pobudka,wyjazd do pracy,praca,powrot do domu,pobyt w domu,sen,pobudka,wyjazd do pracy,praca,powrot do domu,pobyt w domu,sen,pobudka,wyjazd do pracy,praca,powrot do domu,pobyt w domu,sen,pobudka,wyjazd do pracy,praca,powrot do domu,pobyt w domu,sen,pobudka,wyjazd do pracy,praca,powrot do domu,pobyt w domu,sen,pobudka,wyjazd do pracy,praca,powrot do domu,pobyt w domu,sen,pobudka,wyjazd do pracy,praca,powrot do domu,pobyt w domu,sen,pobudka,wyjazd do pracy,praca,powrot do domu,pobyt w domu,sen,

 caly zas to samo tak samo w ten sam sposob

 juz nie pamietam od jak dlugiego czasu.

jestem tym zmeczony

niech sie cos stanie

niech sie zdarzy cokolwiek

cokolwiek

k_hauser : :
lip 11 2003 dystans
Komentarze: 6

dystans pomiędzy Piękną a moją skromną osobą powiększa się z każdym dniem: dwa pociągi w różne strony. o zwykle duperele chodzi - niezauwazalne praktycznie wcale: buzi na "dzien dobry" po powrocie z pracy - a raczej jego brak, zanik odruchów tuleniowych u Pieknej, nagle wyrastająca jak żywoplot w bajkach cisza i takie tam - bardziej lub mniej zauwazalne objawy: to nawet jest trudno zauwazyc,. a co dopiero opisac. ale da sie wyczuc ze cos sie sypie wysycha umiera czy gasnie. moze to po prostu tak jest, ze po kilku latach bycia razem emocje zanikaja i zostaje tylko codziennosc.

w dniu - a w zasadzie w nocy - kiedy Piekna po raz pierwszy zasnela przed 9 obok bez buziaczka tradycyjnego na dobranoc, zrozumialem ze cos zaczyna sie konczyc. i nie trzeba wielu slow zeby to wytlumaczyc - jesli potrzeba pocalowania kogos na dobranoc jest mniejsza niz potrzeba odwrocenia sie plecami to choroba przechodzi w etap objawowy. zreszta - na podobnej zasadzie wyglada to co widze u innych : "a moze jeszcze zadzwoni.." "abonent czasowo niedostepny" "brak slow" "czekanie" i takie tam

 

 

k_hauser : :