Komentarze: 5
paralizujaca ilosc czulosci i milosci wspolczucia i zrozumienia patrzy na mnie z komentarzy do wszystkich blogow które milcząco czytam.
Chyba tylko kobiety są w stanie wykształcić w sobie ten specyficzny rodzaj wrażliwości pomagający bezinteresownie utożsamić się z emocjami kogoś innego.
Gdy czytam komentarze do blogow momentalnie kojarzy mi się misterium „siajnok” – „wielkie dzielenie” z „Bog Imperator Diuny” i widok dwóch kobiet objętych i płaczących: pierwsza – bo życie ją bardzo boli, a druga – z bezinteresownego współczucia do pierwszej.
Czasami zazdroszczę kobietom – ja tak nie potrafię.
Faceci to istotnie inny gatunek.
Zazdroszczę kobietom.