Archiwum 25 lipca 2003


lip 25 2003 uzależnienie
Komentarze: 6

to przygnębiające jak bardzo uzależnilem sie od komputera: nie chodzi tu o wielgodzinne przesiadywanie przed komputerem, a bezradnosc w momencie gdy komputera zabraklo. ponadto: kilkuletnia wspolpraca z komputerem rozleniwila umysl do tego stopnia, ze w momencie braku dostepu do mojej bazy danych nie bylem sobie w stanie przypomniec zadnego telefonu, adresu mailowego - nic.

to przygnebiajace, frustrujace i denerwujace: zdac sobie sprawe jak bardzo uzależniony jestem od zwyklej maszyny: jak malo samodzielny w mysleniu i bezradny jesli chodzi o zapamietywanie informacji.

k_hauser : :
lip 25 2003 no i padl
Komentarze: 1

twardy mi padl. calkiem na amen i wieki wiekow. danych cala kupka, a i adresow wszelakich, telefonow, notatek i innych sladow mojej obecnosci w zyciu innych i innych w moim - bezpowrotnie poszla sie kochac. nie za bardzo wiem jak adresy numery telefonow odzyskac.deprecha jak row marianski.

k_hauser : :